Przejdź do głównej zawartości

Ubierać czy nie ubierać?

Od wielu już lat na ulicach w sezonie jesienno-zimowym widzimy psy przechadzające się w różnego rodzaju ubrankach. Ma to swoich zwolenników i prześmiewców. Ale czy ubieranie psa to fanaberia czy konieczność?

To zależy.

Są psy, którym należy pomóc przetrwać minusowe temperatury. Jeżeli jeden z poniższych opisów pasuje do Twojego psa - powinieneś go ubierać.
  • jest w podeszłym wieku. Psy małych ras zaliczamy do starszych, kiedy osiągną 8 lat, średnich 7, dużych 6. Nie jest oczywiście tak, że od dnia ukończenia tego wieku możemy mówić do psa per "Staruszku". Pamiętajmy też o wieku biologicznym - pies zdrowy, o dobranej do potrzeb zbilansowanej diecie, zażywający odpowiedniej dawki ruchu każdego dnia dłużej będzie cieszył się młodzieńczą energią 
  • jest psem o wadze do 10kg. U małych psów stosunek masy ciała do jego powierzchni jest niekorzystny. Mówiąc prościej - małemu psu ciężej ogrzać całe ciało biorąc pod uwagę ile ciepła "ucieka" przez skórę.
  • jest w trakcie choroby/rekonwalescencji/jest chudy lub bardzo chudy. I to nie znaczy, że trzeba psiaka podtuczyć na zimę. Ok, warstwa tłuszczu na pewno izoluje, jednak nadwaga i otyłość powoduje wiele chorób (choroby serca, cukrzycę, choroby stawów itp., ale o tym innym razem)
  • nie ma podszerstka. Pytanie - które psy mają podszerstek? Jeżeli Twój pies ma bardzo krótką sierść zapewne potrzebuje ubrania. Psami, które pomimo swoich rozmiarów powinniśmy ubrać na zimę są m.in. Rhodesian Ridgeback, Amstaff, Pittbull (ogólnie wszystkie rasy TTB)
  • planujemy dłuższy spacer (powyżej 15-30minut)
 ALE!
Ubranka nie powinny być fikuśne i niepraktyczne! Idealne ubranie dla psa powinno być:
- ciepłe
- przeciwdeszczowe
- wygodne
- łatwe w założeniu

Raczej zrezygnowałabym z długich rękawów (kwestia wygody i łatwości założenia) oraz kapturów (kaptur ogranicza widoczność, co może zwiększać niepewność psa).

I tak np. Mieszko, jako młody, 17kg pies z obfitym futrem śmiga po lesie jak go natura stworzyła, a Lucyna, z racji podeszłego wieku (14lat) oraz filigranowej budowy (niecałe 5kg) chodzi w ciepłym kubraczku wyglądając niczym szpieg z krainy deszczowców ;)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Po co mi behawiorysta, nie wystarczy szkolenie?

"Mój pies się nie słucha, to znaczy, że muszę nauczyć go posłuszeństwa/iść na tresurę". Otóż nie. Szkolenie podstawowego posłuszeństwa czy też "tresura" nauczy psa komend. To wcale nie znaczy, że pies te komendy będzie chciał wykonywać ;) Jeżeli pies jest "nieposłuszny", skacze na ludzi, ciągnie, niszczy, nie reaguje na przywołanie itp, to znaczy, że ma jakiś problem. Problem z pewnością siebie, z poczuciem bezpieczeństwa, z emocjami, nasza relacja z psem jest zaburzona, albo problemy rodzą się z naszych zbyt wysokich, lub niedopasowanych do psa wymagań. Należy zastanowić się, czy zaspokajamy wszystkie podstawowe potrzeby naszego psa, czy zdrowo go karmimy, czy jest zdrowy i przede wszystkim musimy znaleźć przyczynę takiego zachowania i to ją "leczyć", a nie starać się zmienić samo zachowanie. Jeśli zlikwidujemy przyczynę - zlikwidujemy problem. Przykład: pies ma chore ucho, więc się drapie. Nie chcemy, żeby się drapał, więc zakładamy m

MATA WĘCHOWA - czyli zabawka do zadań specjalnych

MATA WĘCHOWA - mnóstwo zastosowań, mnóstwo radochy! Maty węchowe stały się popularne już jakiś czas temu, jednak według mnie - i tak zdecydowanie za późno ;) Na pewno spotkaliście się już z tą wielozadaniową zabawką, jeśli jednak nie, to już wszystko tłumacze. Mata węchowa to nic innego jak kawałki polaru przewiązane na gumowej wycieraczce (choć tak na prawdę matą węchową może być dowolnie zapleciony/zszyty materiał), w które chowa się smaczki. Potem psy czy koty (tak - maty węchowe super sprawdzają się również u kotów!) używając zmysłu węchu znajdują i zajadają się tymi smaczkami. Zasada działania jest prosta - my chowamy, zwierzaki szukają. Proste, a jednocześnie genialne! Maty węchowe polecane są zwykle do ogólnie pojętego wyciszenia/odstresowania psa. Oczywiście, nie jest to złoty środek, tylko wspomaganie pracy nad psem i pomocy mu m.in z radzeniem sobie z dużą ilością bodźców w codziennym miejskim świecie. Jakie są jeszcze zalety chowania psu smaczków w kawałki materiału